(ZŁOCIENIEC. ) Szóstka radnych nieobecna podczas bardzo istotnego głosowania
W ubiegłym tygodniu przystąpiono do kolejnego etapu budowania deptaka w Złocieńcu – na części Traktu Marszałka w bezpośrednim sąsiedztwie ronda przy poczcie. Obserwujemy zrywanie warstwy asfaltu, stosunkowo niedawno położonego. Wybieranie wspaniałych kamieni brukowych położonych jeszcze przez „Niemca”. Wszystko po to, by między innymi położyć instalację elektryczną dla stylowych lamp już montowanych.
Dowiedzieliśmy się, że bruk zostanie odsłonięty spod asfaltu i będzie stanowił naturalne podłoże deptaka, nie asfalt. Tylko się cieszyć. Dodajmy, że pobliska ulica Adama Mickiewicza też jest z takiego bruku, co znaczy, że i ona już nawet niedługo może być odsłonięta dla jakichś nowych potrzeb decyzją miłośników naszego miasta.
Dodajmy, że decyzja o podjęciu robót zastała podjęta na lipcowej sesji złocienieckiej Rady. Onaż w głosowaniu jawnym imiennym postanowiła o pozostawieniu lokalizacji deptaka na ulicy Marszałka Józefa Piłsudskiego. Przewodnicząca Rady Urszula Ptak stwierdziła, że wszyscy radni obecni na sali głosowali “za deptakiem” z wyjątkiem radnego Mirosława Kacianowskiego oraz radnej Urszuli Ptak, którzy wstrzymali się od głosu. Nieobecni radni podczas glosowania – Ewa Gadzina, Marian Danielewicz, Andrzej Kozubek, Jan Macul, Mirosław Żurek.
Budowę deptaka można obserwować już codziennie.
Tadeusz Nosel