(POWIAT) 21 września przed Sądem Apelacyjnym w Warszawie ma rozstrzygnąć się spór między powiatami stargardzkim i łobeskim, dotyczący majątku likwidowanego ZOZ.
Sprawę skierował do sądu powiat stargardzki, który nie zgodził się z wydaną w ubiegłym roku przez premiera Jarosława Kaczyńskiego decyzją, przyznającą mienie łobeskiej jednostki powiatowi łobeskiemu. Miało to miejsce jeszcze w poprzedniej kadencji. Po wyborach początkowo wydawało się, że po zmianie władz w Stargardzie negocjacje między dwoma powiatami przyniosą wymierny efekt. Jednak w ciągu kilku ostatnich miesięcy rozmowy utknęły w martwym punkcie.
- Starosta stargardzki zaproponował nam ostatnio zawarcie ugody – mówił na komisjach starosta Antoni Gutkowski. – Ma ona polegać na wykupieniu przez nas majątku nieruchomego za 5 mln zł. Zanim jednak nie zapadnie decyzja sądu, nie zamierzamy wykonywać w tej sprawie jakichkolwiek ruchów. -
Rozstrzygnięcie sądu, niekorzystne dla powiatu stargardzkiego nie musi oznaczać końca sprawy. Powiat stargardzki może wystąpić o kasację wyroku. (gp)
czas rozstrzygnac ten problem byli pracownicy zoz maja niezaplacone pensje za 2003 rok za 8 miesiecy ,ale kogo to obchodzi ,gdyby problem ten dotyczyl pracownikow powiatu dawno byloby po sprawie , niezalatwila tego szymanska nie zrobi tego gutkowski oni mieli i miec beda pensje na czas ,kadencje szybko mijaja przyjda inni niech sie martwia ,ważne ,że kieszenie naszych władz sa pelne