KINO ZOSTANIE ZBURZONE I MA POWSTAĆ NOWOCZESNE CENTRUM KULTURY
(DRAWSKO POM.) Jeżeli będą pieniądze
Stojący w centrum miasta budynek, w którym mieściło się kino Drawa, ma być wyburzony i na jego miejscu miałby stanąć nowy biekt. Burmistrz Zbigniew Ptak widziałby w nim Drawskie Centrum Kultury. Ale czy znajdzie na nie pieniądze, nie wiadomo. Jednak pierwszy krok został wykonany, rada przyznała 100 tys. zł na dokumentację.
Burmistrz chciałby zburzyć budynek i postawić na jego miejscu nowoczesne centrum, w którym mieściłby się ośrodek kultury. Biblioteka pozostałaby w starym miejscu.
- Inicjatywa powstania takiego centrum kultury wiąże się z tym, że musimy poprawić warunki pracy instytucji ważnych w mieście, jakimi są ośrodek kultury jak i biblioteka powiatowa. W ubiegłym roku z panią skarbnik prowadziliśmy rozmowy, by utworzyć bibliotekę powiatową na bazie ośrodka zdrowia. Niestety, rada powiatu nie chciała zgodzić się na propozycję gminy, stąd odstąpiliśmy od dalszych negocjacji i pojawił się pomysł przeniesienia części administracyjnej z budynku przy ul. Piłsudskiego do kina, po modernizacji. W kinie ogniskowała by się praca ośrodka kultury, natomiast prawie cały budynek pozostał by do dyspozycji biblioteki powiatowej.
Żeby liczyć na dofinansowanie projektu, w tym budynku nie mogą mieścić się mieszkania i firmy. Stąd moje spotkanie z trzema rodzinami, które zamieszkują w budynku kina. Te rodziny na razie będą tam mieszkać. Jeżeli dostaniemy środki finansowe i rozpoczniemy realizację, zagwarantujemy mieszkania dla tych rodzin. Tym bardziej, że w październiku ruszy budowa 24-rodzinnego budynku komunalnego. Jeżeli trzeba będzie podjąć decyzję, to wykwaterujemy te osoby i budynek trzeba zrównać z ziemią, bo żadna inna forma inwestowania w niego nie ma sensu. Remont wyniósłby około 800 tys. zł. - mówił burmistrz na jednej z komisji rady miejskiej.
Projekt wspierała dyrektor ośrodka kultury Jolanta Pluto-Prądzyńska, przedstawiając wizję centrum. Miałaby tam mieścić się, obok kina, kawiarnia, sala konferencyjna i scena, na której mogłaby występować nawet operetka.
- Kino byłoby małym elementem, ale będzie wrażenie, jeżeli chodzi o oglądanie tam projekcji, tak jak byśmy pojechali do dużego centrum w dużym mieście. Szacujemy, że wartość realizacji tej inwestycji nie byłaby większa, niż 2 miliony złotych. - powiedział burmistrz.
Pieniądze miałyby pochodzić z programów europejskich lub ministerstwa kultury. By złożyć wniosek jeszcze w tym roku, potrzebna jest dokumentacja. Rada na sesji w czerwcu przegłosowała zmiany w budżecie, a jedną z nich było przeznaczenie 100 tys. zł na ten cel. KAR
ludzie!!!!! po co dokumentacja jak nie ma na inwestycję?
bo pani dyrektor coś komuś obiecała? przecież takie dokumentacje już przerabialiśmy! hala sportowa w rzece! i forsa poszła sie ...... i winnych brak!!! tkoś za to powinien zaplacić! Rada wpuszczana jest w "maliny".