Kolejny, bo już siódmy raz, w SP Prusinowo, w dniach 25 – 26 maja br., odbył się Sejmik Ekologiczny, na który przyjechali uczniowie ze wszystkich Szkół Podstawowych gminy Gryfice. Dyrektor SP Prusinowo pani Małgorzata Krawczyk w serdecznych słowach powitała uczniów – uczestników warsztatów, nauczycieli, burmistrza Gryfic Andrzeja Szczygła, dyrektor GDK Różę Szuster, przedstawiciela Straży Ochrony Przyrody i LOP – Edmunda Radziwonika, prezesa Zrzeszenia Pszczelarzy w Gryficach Marka Pietrasa oraz sołtys Prusinowa Marię Szafrańską.
W swoim krótki wystąpieniu Małgorzata Krawczyk podziękowała burmistrzowi za wsparcie finansowe Sejmiku, jakiego Urząd Miasta udziela od lat, a bez którego Sejmik byłby skromniejszy albo wręcz niemożliwy do zrealizowania. Część artystyczną, przygotowaną specjalnie dla uczestników, zapewnił Zespół Wokalny przy SP Trzygłów, który tworzą: Agnieszka i Dorota Zawadzkie oraz Dominika Czerska, a opiekę nad Zespołem sprawuje Tadeusz Ślusarczyk. Prelekcję na temat pszczół – ich życia i roli w środowisku – wygłosił pan Marek Pietras.
Po części oficjalnej, nastąpił podział prac w poszczególnych grupach. Tematyką tegorocznych Warsztatów były owady. Propozycja właśnie tej tematyki wynikła ze szkolnego Koła Ligi Ochrony Przyrody w Prusinowie. Warsztaty:
grupa plastyczna - przygotowanie sylwetek motyli; opiekunowie – Justyna Fedak- Białkowska, Żaneta Bartczak, Małgorzata Malon,
grupa plastyczna – zajmowała się życiem pszczół, a opiekowali się nimi: E.Kowalska i A.Iwaniuk
pracownia komputerowa – przygotowanie prezentacji multimedialnej; opiekunowie – Kinga Wrzesińska, B.Kurczak i K.Polanowska,
zajęcia terenowe - „Życie na łące”; prowadzone przez – B.Szeliga, M.Pietrzak, M.Stawińska, opiekunowie uczniów kl. I-III – nauczycielki kształcenia zintegrowanego z SP 3 w Gryficach: Mariola Aniśko i Monika Lal,
grupa artystyczna - zgłębianie wiedzy na temat życia mrówek, czym zajęli się uczniowie kl.I-III w towarzystwie pań: G. Iwańczyk- Stańczyk, B. Kostrzewy, A. Wilhelm.
Podział został ustalony, a uczniowie ruszyli w teren albo do przygotowanych sal, by zgłębiać tajniki życia owadów. Goście po słodkim poczęstunku rozjechali się do domów, by w dniu następnym pojawić się znowu i zobaczyć, co uczniowie odnaleźli w trawie albo literaturze. W drugim dniu, na Sejmik do Prusinowa przyjechali: z Zarządu Wojewódzkiego LOP – Tadeusz Krowicki, z gryfickiego Zarządu LOP – Edward Radziwonik. Obecna na spotkaniu była również zastępca sołtysa Prusinowa – pani Bogusława Fedorczuk.
Sejmik Ekologiczny, to praca polegająca na zgłębianiu wiedzy o tym, co „w trawie piszczy”, pracuje w ulu czy mrowisku. Uczniowie bez nakazu sami, choć pod opieką nauczycieli, zgłębiali wiedzę poznając rodzaje traw i różnorodność świata owadów. W prezentacjach zobaczyliśmy mrowisko i zapracowane mrówki, a o pszczołach usłyszeliśmy wszystko, co dotyczy podziału ról w ulu. O tym, co na łąkach też było dużo, o rodzajach traw i owadów oraz budzących przerażenie nie tylko uczniów, ale i wychowawczyń – pająkach – było jeszcze więcej. Sejmik polegający na pracy, obserwacji, możliwości dotknięcia owada i opisaniu jego świata, to niepowtarzalna lekcja przyrody i dobrze o tym wiedzą uczniowie oraz organizatorzy sejmików. Motyl na łące i własnoręcznie wykonany jego model na warsztatach, to zakodowana w pamięci nazwa owada i jego życie. Podobnie jest z chrabąszczami czy innymi owadami. Można powiedzieć, że jest to dobra zabawa połączona z nauką, ale w efekcie zawsze wiedza i poznanie świata, w którym żyjemy.
Dodajmy jeszcze, że dekoracje VII Sejmiku Ekologicznego w Prusinowie, tworzyły prace uczniów wykonane na poprzednich sejmikach, a teraz wyeksponowane w holu szkoły, korytarzu i sali gimnastycznej. A to jest niezaprzeczalny dowód, że uczniów biorących udział w Sejmikach, traktuje się poważnie i ceni się to, co własnoręcznie wykonali.
Na zakończeniu w Sejmiku, biorący w nim udział przedstawiciele szkół, otrzymali z rąk Małgorzaty Krawczyk sadzonki tui, a następnie wszyscy przeszli na boisko szkolne, gdzie zostali poczęstowali smaczną i świetnie upieczoną na grillu kiełbaską. Po posiłku uczestnicy zostali bezpiecznie rozwiezieni do swoich miejscowości. W pamięci uczniów pozostaną spotkane owady, rodzaje traw, dyskusja na tym, czyja prezentacja była najlepsza i fakt, że nawiązali nowe znajomości, a być może i przyjaźnie. (mś)
ciekawy jestem czy ktokolwiek wspomniał o eternitowych dachach na budynkach szkolnych, które widać jak z daleka świecą azbestem.
~Marco
2007.06.03 20.26.15
Panis sołtys i zastępca niech się wezmą do roboty a nie rozjeżdżają się po okolicznych imprezach i zebraniach i robią tam za gwiazdy. Niech przestaną dzielić wioskę na lepszych i gorszych.
Pozdrowienia dla sołtyski i jej rady.