(DOBRA) Protest wyborczy z Dobrej czeka na rozpatrzenie
Zadzwonił do nas wczoraj mieszkaniec Dobrej z pytaniem, czy wiemy coś o protestach wyborczych
w jego gminie.
- Ludzie mówią, że są protesty i unieważnią wybory, a my nic nie wiemy. Nie wiemy kto złożył i o co chodzi. Napiszcie coś o tym. - mówił rozgorączkowany.
Sprawa okazała się o tyle trudna, że nie udało nam się wczoraj ustalić, który komitet złożył protest. Oficjalnie żaden z nich nas o tym nie poinformował. Wygląda na to, że komitety zeszły do wyborczego podziemia i tam oczekują na obalenie wyniku wyborczego.
O tym jednak zdecyduje Sąd Okręgowy w Szczecinie. Jak się dowiedzieliśmy, takich protestów wyborczych wpłynęło do niego około 20. Komisarz wyborczy Marian Szabo powiedział nam wczoraj, że sąd przekazuje mu rozpatrzone protesty i takich otrzymał już 5, ale nie ma wśród nich protestu z Dobrej. W Sądzie Okręgowym potwierdzono nam, że protest z Dobrej wpłynął, ale czeka w kolejce na rozpatrzenie. Jak sąd rozstrzygnie – nie wiadomo.
Protest może złożyć każdy, kto czuje się pokrzywdzony wynikiem wyborów i uważa, że doszło do nieprawidłowości lub fałszerstwa. By wygrać, musi sądowi przedstawić dowody, a nie tylko wyrazić przekonanie, że do fałszerstwa doszło. Obecnie najczęstszą przyczyną składanych protestów są nieprawidłowości wynikające z braku dobrego przygotowania członków wskazanych przez komitety do pracy w komisjach wyborczych. Do fałszerstw dochodzi coraz rzadziej, gdyż w komisjach zasiadają przedstawiciele komitetów wyborczych, którzy są tam po to, aby pilnować, by do nich nie dochodziło. Odpowiadając mieszkańcowi Dobrej radzimy spokojnie czekać na rozstrzygnięcie sądu i jak się tylko czegoś dowiemy – poinformujemy.KAR