(DRAWSKO POM.) Obecny w Drawsku Pom. poseł i prezes Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej Jan Bednarek zainteresował się doniesieniami prasowymi na temat sprzedawanych meczów i pijaństwa działaczy klubu Drawy. Zadeklarował, że tą sprawą zajmie się powołany właśnie w ZZPN rzecznik praw etyki.
Przypomnijmy, z takimi zarzutami wobec niektórych działaczy klubu wystąpił publicznie pan Zbigniew Szwajkowski. Apelował, by zarząd klubu zwołał nadzwyczajne walne, by sprawą zajęła się rada miejska. Starosta po jego liście poprosił zarząd o zwołanie walnego, ale te wszystkie apele nie przyniosły skutku. Działacze uznali, że Szwajkowski rozrabia i sprawa ucichła. O całej sprawie Bednarka poinformowali drawscy działacze Samoobrony, z której to partii Jan Bednarek został posłem. Prezes był zbulwersowany.
- O tym, że Drawa sprzedaje mecze nic nie wiem. Wystąpię do tego pana z zapytaniem i poinformuję, że jeżeli ma dokumenty, to wystąpimy do prokuratury. Ale jeżeli nie ma dowodów, to może liczyć się z konsekwencjami. Dwa tygodnie temu powołałem rzecznika praw etyki na województwo zachodniopomorskie, pana Stefana Klępczaka, który takimi sprawami się zajmuje. Ja mu tę sprawę przekażę i on będzie musiał przeprowadzić dochodzenie. Ten pan, który postawił zarzuty, będzie musiał je udowodnić, ponieważ dziennikarze piszą dużo rzeczy niesprawdzonych. Drawa zawsze była wysoko oceniana, ale tę sprawę prezes klubu będzie musiał wyjaśnić. - powiedział nam prezes Bednarek. KAR