(ZŁOCIENIEC.) W tej rundzie seniorzy Olimpu grają kiepsko. Juniorzy starsi jeszcze gorzej, a młodsi w ogóle zostali wycofani z rozgrywek. W sprawie trampkarzy w klubie nie ma właściwie z kim rozmawiać. Słowem – najbliższe lata piłkarskiego Złocieńca zapowiadają się fatalnie. Inaczej jest w Drawsku Pomorskim, zupełnie inaczej w Czaplinku pod wodzą tam prezesa Lecha Janusza Ziętkiewicza.
Za tydzień w Czaplinku Olimp zmierzy się z Lechem właśnie. Nie jest faworytem tego spotkania, ale mecz jak zwykle – derby - zapowiada się interesująco. Trzynastego maja w Złocienieckim Lasku będzie gościł Drzewiarz Świerczyna. Tydzień później złocienianie zagrają w Tychowie z Głazem. 26 maja w Złocieńcu z LZS Karsibór. Później w Kaliszu z Calisią. I wreszcie, 10 czerwca z Drawą Drawsko Pomorskie w Złocieńcu. To będzie największe jak zwykle piłkarskie wydarzenie w mieście. Ostatni mecz w Wałczu z Orłem. Kto wie czy to spotkanie nie będzie decydowało o tym w jakiej lidze złocienianie zagrają od jesieni tego roku.
Dobrze byłoby, aby w Złocieńcu przydzielając pieniądze na sport wyjaśnić, dlaczego nad Drawą i Wąsawą kompletnie zostały położone sprawy piłkarskie, w tym i te dziecięco – młodzieżowe. ME 2012 nawet najbardziej zapyziałe gminy do czegoś zobowiązują.
Tadeusz Nosel