(DOBRA - PŁOTY) SARMATA Dobra - POLONIA Płoty 3:1 (2:1)
Sarmata: Brodowicz - Mikołowski, Jaszczuk, Pacelt, Dzierbicki, Olechnowicz, Kieruzel, Kamiński, Skrobiński, Dudek, Padziński oraz Lewicki, Graczykowski. Trener: Tomasz Surma.
Bramki: Padziński, Dudek, Graczykowski.
W sobotnie popołudnie w kolejnym meczu sparingowym na stadionie w Dobrej, po bardzo dobrej grze, Sarmata Dobra pokonał 3:1 Polonię Płoty (V liga, siódme miejsce po rundzie jesiennej). Po porażce tydzień temu 2:3 z Radovią piłkarze Sarmaty podeszli do kolejnego przeciwnika skoncentrowani, z mocną wolą odniesienia zwycięstwa. Od samego początku spotkania gra była szybka, wiele akcji było przeprowadzanych skrzydłami, które kończyły się dośrodkowaniami na pole karne przeciwnika. A że piłkarze Polonii dostroili się do poziomu Sarmaty, to zgromadzeni na stadionie kibice mogli obejrzeć ciekawy i wyrównany mecz, z lekką przewagą piłkarzy Sarmaty. Pierwszą bramkę z ok. 5 metrów zdobył Damian Padziński, po dokładnym dośrodkowaniu z prawej strony Damiana Dzierbickiego. Kilka minut później Polonia wyrównała na 1:1; piłkę zagraną z rzutu rożnego głową skierował do bramki pozostawiony bez opieki napastnik gości. Jeszcze w tej połowie Sarmacie udało się wyjść na prowadzenie; kolejny rajd, tym razem lewą stroną boiska, wykonał Padziński i zagraną przez niego piłkę precyzyjnym strzałem w długi róg umieścił w bramce Polonii Dawid Dudek.
W drugiej połowie, mimo, iż obie drużyny stwarzały sobie dogodne sytuacje, bramka padła dopiero w 87 min. meczu, kiedy to Padziński zagrał ze środka pola do Kacpra Skrobińskiego, który sprytnie przerzucił piłkę nad obrońcami Polonii, do Pawła Graczykowskiego, a ten precyzyjnym lobem nad bramkarzem gości zdobył trzecią bramkę dla Sarmaty i ustalił wynik meczu na 3:1.
W meczu tym wszyscy zawodnicy Sarmaty zagrali dobre spotkanie, a na szczególne wyróżnienie zasługują zawodnicy, którzy powrócili do składu po dłuższej przerwie jak Kamil Pacelt, bądź są przymierzani do gry w Sarmacie jak Kacper Skrobiński i Dawid Dudek. estan