(PŁOTY) Polonia Płoty - Orzeł Trzcińsko - Zdrój 2:4 (0:3)
Polonia: Domański - Woźniak, Stopa, Przybysławski, Nabrzyski, Ochwad, Mirecki, Soćko, Zajfer, Szwak M., Szwak Ł. Rezerwa: Zalewski, Jabłoński, Rachubiński i Gaja. Trener: Jan Polubiec.
Bramki: Polonia - Łukasz Szwak, Michał Szwak. Orzeł - Janusz; Mikitów; Omański; Rosadziński
30 września Polonia Płoty rozegrała mecz z Orłem Trzcińsko Zdrój. Był to ważny mecz, decydujący o zachowaniu miejsca w górnej części tabeli. Niestety, gospodarze nie popisali się przed swoją publicznością, w pierwszej połowie popełnili wiele błędów, co w szybkim czasie zaowocowało 3 bramkami dla gości. Chociaż cały mecz można ocenić jako najsłabszy występ Polonii w tym sezonie, to druga połowa meczu była nieco lepsza. W drugiej połowie po bramce dla Poloni w 48\' (1:3) gospodarze odzyskali nadzieję, jednak dobra i rozsądna gra Orła spowodowała, że kontrolowali przebieg gry na boisku i nie pozwalali na swobodę zawodnikom Poloni. W 62\' kolejną bramkę dla Orła zdobył Rosadziński podwyższając wynik na 4:1. Tak wysoka strata bramek rozwiała nadzieje gospodarzy. Polonia grała do końca, próbowała kontrując przejść pod bramkę przeciwnika, lecz goście nie opadli jeszcze z sił i nacierali na bramkę Domańskiego. Z trzech sytuacji „sam na sam” bramkarz Polonii wyszedł zwycięsko. Na otarcie łez pod koniec spotkania w 88\' Łukasz Szwak zdobył drugą bramkę dla zespołu z Płotów, co zmniejszyło nieco gorycz porażki.
- Był to słaby mecz, po tak słabej grze trzeba wyciągnąć wnioski. Mam nadzieję, że słaby występ zmobilizuje drużynę do efektywniejszej gry w przyszłym spotkaniu. - powiedział trener Polonii Janusz Polubiec. Kolejne spotkanie, na wyjeździe, Polonia rozegra w Pełczycach z Kłosem. (br)